Prohokej.pl

damian99

Gocu.Zeby coś zmieniać trzeba wybierać albo prawdę choć mocna,albo poprawność polityczna bo można dużo stracić.W poprzednich postach sam wspominasz o unikaniu przez większość piszących konkretów teraz się zastanawiasz czy nie za mocno.Zeby zmienić zło trzeba trzeba używać prawdziwych i mocnych argumentów nie obrażając przytym danego osobnika.Chyba że ważniejsze są własne korzyści,to wtedy poprawnie i bez dziekciu.Ja ten temat znam bardzo dobrze i określenia których używam opisując sytuację w PZHT są naprawdę delikatne w stosunku do działan tych ludzi i do krzywdy jaką wyrządzają wszystkim którzy kochają nasz hokej a szczególnie zawodników. pozdrawiam

damian99

doktorzom.Chyba niechcący uderzyłem w czuły punkt za co przepraszam.Nie znałem aż tak głęboko twoich spraw zyciowych i zdrowotnych stąd moje określenie"slodzisz".Myślę że do dyskusji na temat wczesnych etapów szkolenia(nabór,selekcja.nauczanie)możemy powrócić tylko chciałbym nie robić tego na tym forum bo to wymaga jednak szczegółw i większej dyskusji a tutaj są .ograniczenia

Gocu

doctorzomp

Gocu

no to ladnie
a gra gdzieś? Warciarz?! Smile

doctorzomp

Gra tam gdzie jego siostra w "poczcie" Wink

.....chociaż gra ,to może jednak za duzo powiedziane Smile

....ale ambitnie się bawi, to pewne!! Dostał ostanio, jak i jego siostra też , nowego kija adidas junior od wujka , mojego brata Smile

.... siostra kija malik wilde...coś tam Smile

....teraz szaleją w pokoju na specjalnie kupionej wykładzinie do treningu domowego Wink

...... pod okiem tatusia oczywiście Very Happy

..... ku rozpaczy sąsiadów iiiii MAMUSI!! Very Happy

...pozdr

Gocu

a jest młodzikiem ? jak tak to ostatnio ich widziałem na meczu w Stęszewie;)

doctorzomp

Gocu

hmmm no to możliwe. jedyna dziewczyna którą tam dostrzegłem to była taka blondynka z spodniach TK:)
hehehe no proszę jaki ten świat mały. fakt, był tam Pan z pieskiem:)
my mieliśmy zbiórkę na mecz w Gnieźnie:)

doctorzomp

ysy

Zapewne już widzieliście, iż na stronei PZHT pojawiła się informacj ao turnieju U-16 z naprawde dobrmi przeciwnikami.
Coż z tego skoro po raz kolejny na 18 zawodników aż 10 nie zagra w przyszłym roku na ME.
Poza tym dla Trenera K. ważniejsze są chyba mecze barażowe z Warta niż kadra, proszę się zastanowić co wazniejsze, "wszystkie sroki" za ogon to sie nie da.
Życzę powodzenia na Turnieju, oby z dobrym wynikiem.

Gocu

heh, no tak - nic dodać nic ująć. dziwna sprawa. może nie tyle dziwna, co wiadomo, że prędzej czy później narodzi się swego rodzaju konflikt nazwijmy to... interesów.
na młodszych rocznikach nie znam się na tyle, aby coś próbować oceniać pod kątem selekcji...

ysy

We wcześniejszym poscie napisałem że Trener K. wybrał grę w brażach niż wyjazd na Turniej z U-16.
Właśnie przeglądałem zdjęcia i zauważylem że był na ławce przynajmnije w niedzielnym meczu z Niemcami.
Przepraszam i gratuluje decyzji i życze sukcesów.

doctorzomp

.....tak mnie naszło żeby coś dodać , czego mi brakuje w tych dyskusjach, a przy czym upieram się od zawsze Very Happy

: uważam, że każdy zawodnik powinien mieć WIEDZĘ NA TEMAT INDYWIDUALNEJ PRACY NAD SAMYM SOBĄ NP. JAK POPRAWIAĆ START DO PIŁKI, SPRINT ITD. ....natomiast trudniejsza logistycznie i szkoleniowo jest praca z bramkarzem, ale dla CHCĄCEGO ...ITD. ....CHCĘ BYĆ MISTRZEM ŚWIATA I GRAĆ WSPANIALE DLA NASZEGO WSPANIAŁEGO KRAJU, TO MUSZĘ UCZCIWIE TRENOWAĆ SAMEMU!!!!!....już w juniorach... wszyscy to wiedzą nie od dzisiaj!!....JAK KIEDYŚ PISAŁEM- TRENER JEST ODPOWIEDZIALNY ZA SELEKCJĘ !!! JAK SIĘ POMYLIŁ , TO ZWOLNIĆ!! ....ALE ZAWODNIK MUSI CHCIEĆ BYĆ MISTRZEM ŚWIATA, A NAWET I GALAKTYKI JAK TRZEBA .....innaczej nic nie wyjdzie, żadnemu trenerowi .... nic!!... Trenerzy, na każdym poziomie wiekowym zawodników, MUSZĄ DBAĆ O ICH SPORTOWE "WYKSZTAŁCENIE" pod wszystkimi względami dotyczącymi zawodnika...oni muszą dostać takie informacje, by wiedzieć JAK ZOSTAĆ MISTRZEM ŚWIATA!!..DO DZIEŁA TRENERZY, nie patrzcie na PZHT, tylko zbudujcie koncepcję dojścia do mistrzostwa. np. ile godzin dziennie ćwiczył drybling Piotr Mikuła jak był w młodzikach czy juniorach? Ile razy Tomasz Dutkiewicz pchnął na bramkę nim to naprawdę opanował? To żywe przykłady zbudują nam taki elemetarz...rozumiemy się ?....I niech żaden trener nie udaje jakiegoś wielkiego fachowca, bo wszystkich ich znamy i wiemy , że nimi nie są!! Przysłowiowy klucz zawsze leży w prostocie i pokorze!!!!!!! Tak się trochę zmartwiłem, że NIE IDZIE W POLSKIM HOKEJU JAK BYŚMY PRAGNĘLI .....pozdrawiam wszystkich serdecznie

damian99

doktorzomp-przeczytaj uważnie jeszcze raz wszystkie swoje posty na tym forum,jeden zaprzecza drugiemu.Opis Twojej zabawy z synem w nauczanie gry w hokeja mnie przeraził.Ty nie musiałeś nigdy grać w hokeja szczycąc się takimi zabawami.Niewiem jak Ciebie ale mnie w podstawówce najpierw uczuli alfabetu póżniej kaligrafi i to powoli i metodycznie a jak to opanowałem dopiero wtedy układania wyrazów i zdań a jeszcze póżniej szybszego pisania.Jest w tym trochę metafory ale myślę ze wiemy o co chodzi.Jesteś fajnym facetem ale ostatnio chyba trochę bawisz się w Kaszpirowskiego.Hkej na trawie to naprawdę coś innego.pozdrawiam