Forum Prohokej.pl Strona Główna Prohokej.pl
O hokeju wiemy wszystko!
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Walka w końcówce sezonu - czy jest sens?
Idź do strony 1, 2  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Prohokej.pl Strona Główna -> Hokej w Polsce
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
morony
Junior młodszy


Dołączył: 23 Kwi 2009
Posty: 16
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Hokeista

PostWysłany: Nie 22:41, 17 Maj 2009    Temat postu: liga

Kolejny temat jaki nasunął mi sie przy okazji fiałów I ligi.
Kolejne oderwane od rzeczywistości rozgrywanie ligi w piątek kiedy zawodnicy większości klubów są w pracy i muszą wyprosić szefa urlop aby pojechac na mecz.Czy poziom ligi się idzie w góre? Moim zdaniem nie ,jeżeli chodzi jeszcze o mecze o miejsca 1-4 to jakoś to jeszcze wychodzi ale nie bez zgrzytów ale już w walce o miejsca 5-8 to już tylko wpędzanie klubów w wydatki.Nasza liga jest jaka jest i gdy nie ma widma spadku z ligi zawodnicy nie będą sie starali o zwolnienia z pracy byle wyjechać na mecz i trzeba juniorów na wyjazd zabierać.Dla klubu który boryka się z trudną sytuacją finansową miejsce 5-8 jest mniej ważne niż start w następnym sezonie,więc dziwi mnie że ostatnie mecze rozgrywa sie już w piątki i do dwóch zwycięstw.Nie podnosi to i tak poziomu a tylko zwiększa wydatki.
Inna sytuacja by była wtedy gdy za miejsce w lidze były by pieniądze z PZHT i można byłoby powalczyć o troche grosza.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
damian99
Junior


Dołączył: 24 Kwi 2009
Posty: 33
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Poznań
Płeć: Hokeista

PostWysłany: Pon 17:43, 18 Maj 2009    Temat postu:

Morony-nie pisz więcej takich bzdur.To co napisałeś świadczy o kompletnym niezrozumieniu zasad rywalizacji w sporcie a wszczególności uprawianiu go wyczynowo a nie zapomnij że gra w pierwszej lidze to jest wyczynowe uprawianie tej dyscypliny.Wszyscy mamy trudności w działalności sportowej a w naszej dyscyplinie szczególnie ale takie podejście do problemów świadczy tylko o tym że powinienieś kolego zmienić zainteresowania.

Pozdrawiam


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gocu
Administrator


Dołączył: 10 Cze 2007
Posty: 1038
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 8 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Warszawa
Płeć: Hokeista

PostWysłany: Wto 0:59, 19 Maj 2009    Temat postu:

myślę, że wypowiedź kolegi Morony ma dwa oblicza - z jednej strony możnaby się zastanowić nad rozgrywaniem tych piątkowych spotkań w weekend o ile ten problem jest realny - ciężko mi to stwierdzić.
z drugiej strony pisanie o aspektach finansowych, braku sensu w podejmowaniu rywalizacji o miejsca 5-8 to już chyba trochę nie tak i muszę zgodzić się z Damianem. Idąc tym tokiem rozumowania, możnaby w ogole założyć, ze Ci lepsi walczą o medale, Ci słabsi powalczą sobie o utrzymanie, bo przecież generalnie o to chodzi.
ogrywanie się, sportowa rywalizacja, radość z gry, promowanie hokeja i mnóstwo innych "wartości" - czy to nie jest istotne niezależnie od miejsca zajmowanego w lidze Morony?


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
morony
Junior młodszy


Dołączył: 23 Kwi 2009
Posty: 16
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Hokeista

PostWysłany: Wto 6:28, 19 Maj 2009    Temat postu:

podam jeden przykład na brak kasy a mianowicie Pocztowiec,który nie pojedzie lige mistrzów.NO to następny przykład: czy w piatek czasami matury nie było-kolejny zawodnik wypada,praca-następny.W jednej kwestii zgodze się z Damianem,wyczynem jest znalezienie pieniędzy liga nasza nie jest wyczynowa z małym wyjątkiem.Prawda jest taka że w hokeja bez laski butów dobrego (drogiego) boiska ,pieniędzy na hotele i transport uprawiać się nie da.Piekne słowa o rywalizacji ,promocji hokeja rozbijają sie o jedno KASA,Gocu ty pewnie coś o tym wiesz.W Warszawie były chęci,marzenia zapał był ale do tego jeszcze kasa potrzebna i nie na wypłaty dla zawodników ale na funkconowanie klubu czy sekcji.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gocu
Administrator


Dołączył: 10 Cze 2007
Posty: 1038
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 8 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Warszawa
Płeć: Hokeista

PostWysłany: Wto 12:42, 19 Maj 2009    Temat postu:

Morony - zdziwie Cię. problemem Warszawy (w sensie Sokoła, bo Warszawa to nie tylko Sokół, przynajmniej kiedyś) nie była kasa, a brak boiska, a co za tym idzie ludzi. paradoksalnie wszystko upadło w sezonie, w którym staliśmy z pieniędzmi zdecydowanie najlepiej!

pozwoliłem sobie wydzielić ten temat z tamtej dyskusji.
pozdrawiam


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
damian99
Junior


Dołączył: 24 Kwi 2009
Posty: 33
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Poznań
Płeć: Hokeista

PostWysłany: Wto 14:08, 19 Maj 2009    Temat postu:

Gocu,dobrze że podałeś powody ponownego padnięcia hokeja w W-wie.Może wreszcie ludzie którym się wydaje że wszystko muszą dostać i mieć już minęły.Obecny czas to wieczne staranie i walka o przetrwanie tak w życiu jak w działalności sportowej.Skończyły się czasy chciejstwa i dawania.Dlatego kolego Morony najpierw trzeba samemu coś zorganizować ,osiągnąć jakieś znaczące wyniki a potem można liczyć na sponsorów lub inne finansowanie dobrych ludzi pod warunkiem jednak że ich sam znajdziesz.

Pozdrawiam


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
morony
Junior młodszy


Dołączył: 23 Kwi 2009
Posty: 16
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Hokeista

PostWysłany: Wto 17:07, 19 Maj 2009    Temat postu:

Damian nie wiem gdzie wyczytałeś że coś chcemy za darmo i tak większośc zawodników w kraju dopłaca,chcemy grać w hokeja ale chce grać dłużej niż jeden sezon bo na następny nie bedzie pieniędzy..Jeżeli klubu nie bedzie stać na wystartowanie w następnym sezonie to chęci i zapał nie wystarczy.Gdyby w rozgrywkach ligowych brało udział 40-50 drużyn seniorskich niezgłoszenie jednego zespołu do ligi niebyłoby wielką stratą ale w naszych warunkach bedzie odczuwalna.Odtworzenie seniorów za rok będzie bardzo trudne większośc znajdzie inne kluby lub zrezygnuje, a wypompowywanie pieniędzy wydaje mi sie bezcelowe.Czy rozegranie 2-3 meczy w sezonie więcej jest warte wycofania jakiejś drużyny z rozgrywek.Można było zrobić dwudniowy turniej o miejsca 1-4 ' 5-8 lub tylko mecz i rewanż jak było kiedyś.Napisałem też że nawet gdy są pieniądze to rozegranie meczu w piątek wiąze się z brakiem zawodnika który musi byc w pracy lub jak ostatnio zdawać mature.Nie wiem czy już pracujesz czy się jeszcze uczysz ale wyobraź sobie sytuacje że masz do wyboru grać mecz ligowy w piątek albo matura lub praca co wybierzesz?

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gocu
Administrator


Dołączył: 10 Cze 2007
Posty: 1038
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 8 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Warszawa
Płeć: Hokeista

PostWysłany: Wto 21:45, 19 Maj 2009    Temat postu:

jasne, że mature, ale podobnie ktoś może mieć w sobote ślub albo chrzciny, więc takie sytuacje nie zdarzają się co tydzień, tylko raz na "x" lat...
mimo wszystko nie wydaje mi się, aby rozegranie 2-3 meczów więcej oznaczało upadek klubu. kwestią jest zebranie kasy na nowy sezon i budżety na nowe sezony ustala się od podstaw po zakończeniu poprzedniego sezonu.
rozumiem Twój tok rozumowania, po części się z nim zgadzam Morony, bo upadek każdej, najmniejszej drużyny będzie w Polsce odczuwalny, ale z drugiej strony pomysł jednego turnieju o miejsca 1-4 jest moim zdaniem zupełnie nietrafiony

w kwestii miejsc 5-8 można by coś takiego rozważać...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
damian99
Junior


Dołączył: 24 Kwi 2009
Posty: 33
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Poznań
Płeć: Hokeista

PostWysłany: Wto 22:44, 19 Maj 2009    Temat postu:

Morony- też napewno maturę.Tylko jedną rzecz chcę Tobie wyjaśnić -sport wyczynowy dzieli się na profesjonalny i amatorski.W profesjonalnym przypadki o których mówisz nie mogą mieć miejsca bo to jest zawód i praca ,w amatorskim są normalnością i są wkalkulowane w efekty końcowej działalności sportowej.Jednak dobrze zorganizowany klub z takimi problemami też sobie radzi. Dam Tobie dobrą radę,jeżeli jesteś zawodnikiem to myśl o treningu i grze resztę pozostaw ludziom do tego wyznaczonym może będą sobie lepiej z tym radzili.

pozdrawiam


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
morony
Junior młodszy


Dołączył: 23 Kwi 2009
Posty: 16
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Hokeista

PostWysłany: Śro 6:33, 20 Maj 2009    Temat postu:

zgadza sie ślub,chrzciny nie zdarzają się co roku ale matury tak i zawsze w maju.Nie wiem czy juz pracowałeś ale nawet najlepiej zorganizowany klub nie załatwi mi zwolnienia z pracy,te czasy mineły.Szafa nie obchodzi ze gram dla niego liczy sie tylko firma.Widziałem już niejedne drużyny juniorskie z których po skończeniu szkoły i znalezieniu pracy pozostało do gry w lidze 1-2 zawodników.Ciekawe jak teraz będzie kadra wyglądać kto na obozy bedzie jeździć.kadra składała się z większości z Poczty i Grunwaldu,a teraz zostanie tylko Grunwald i studenci bo jedynie Oni mogą sobie pozwolić na wyjazdy i zgrupowania.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
damian99
Junior


Dołączył: 24 Kwi 2009
Posty: 33
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Poznań
Płeć: Hokeista

PostWysłany: Śro 13:12, 20 Maj 2009    Temat postu:

Morony-mało starasz się zrozumieć innych piszących,ale gdybyś to robił łatwiej by Tobie było domyślić się kim oni mogą być,co mogą wiedzieć o niuansach hokejowych a o sprawach które poruszasz wiedzą więcej i szczegółowiej bo kiedyś to też przerabiali.Kolego w jednym z postów wspomniałem Tobie że na uznanie i profity trzeba sobie zapracować a dopiero potem odcinać kupony od nich,wtedy szef Ciebie będzie znał i się Tobą szczycił a nie robił trudności w karierze sportowej.Wspomniałem także o możliwości zmiany klubu jeżeli mój obecny nie gwarantuje mi możliwości dalszego podnoszenia poziomu sportowego.Takie jest zycie i tak robią wszyscy którzy mają duże ambicje sportowe.Mało jest takich przykładów w naszej dyscyplinie(Rogowo,Gąsawa,Środa,).A zaspakajając Twoją ciekawość to ja naukę,pracę i karierę zawodniczą już zakończyłem jednak z hokejem jestem stale na bieżąco.
Pozdrawiam


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
morony
Junior młodszy


Dołączył: 23 Kwi 2009
Posty: 16
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Hokeista

PostWysłany: Czw 12:16, 21 Maj 2009    Temat postu:

Zwaliło mnie z nóg,miałem już nic nie pisać w tym temacie ale ktoś spoza hokeja jak to przeczyta bedzie miał wrażenie że wszystko jest w najlepszym porządku.Napisałeś że Szef powinien się szczycić że ma takiego pracownika więc jak wytłumaczysz sprawe Pocztowca tam jest tylu dobrych zawodników(olimpijczyków) i wycofali sie z pucharów.Kolejny przykład; Agata Wróbel medalistka olimpijska ,miała tyle ofert pracy i sponsoringu że wyjechała z kraju i pracuje na "zmywaku".,następni ale nie pamiętam nazwisk podwójni złoci medaliści w kanadyjkach (czy kajakach nie wiem dokładnie) w programie telewizyjnym opisywali że po pierwszym medalu olimpijskim nikt nie chciał ich sponsorować i mieć "zaszczytu" znania i finansowania.Nie wiem czy mówimy o tej samej dyscyplinie.Teraz troche przejściach do innych klubów,zawodnicy Rogowa,Gąsawy mają oprócz kariery sportowej jeszcze inny cel.Może sie nie zgodzą ze mną, może sie wypowiedzą ale gdyby mieli większe możliwości pracy na swoim terenie to nie szukali by innych klubów.
Ale może ja nie rozumiem, może nie ale widze co sie dzieje i napisałem jak wygląda sprawa klubów które na wyjazdy nie jeżdżą tramwajami.Dobrze by było usiąść i wysłuchać klubów ich problemów, na razie tylko kary finansowe nakładaja.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
damian99
Junior


Dołączył: 24 Kwi 2009
Posty: 33
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Poznań
Płeć: Hokeista

PostWysłany: Czw 13:24, 21 Maj 2009    Temat postu:

Jeżeli już się podniosłeś to posłuchaj.W Pocztowcu szefowie i inni drobni działacze do czasu jak im to było potrzebne(otrzywiście dla własnych korzyści) to mogli i umieli poszukać żródła finansowania.Obecnie mają na uwadze swoje kariery nie sport.Mądry zawodnik jak jest na "topie"to też powinien myśleć o sobie(wykształcenie.zabezpieczenie finansowe i pracy)O innych dyscyplinach się nie wypowiadam bo nieznam ich statutu a przdewszystkim powodu takiego zakończenia a prasie za bardzo nie wierzę.Ja wiem że mówię o tej samej dyscyplinie i wiem co mówię ponieważ gry ligowe,reprezentacyjne i olimpijskie mam już i też poza sobą.Więc kolego trzymaj rónowagę i za często nie padaj bo możesz sobie zrobić krzywdę.




Pozdrawiam


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
morony
Junior młodszy


Dołączył: 23 Kwi 2009
Posty: 16
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

Płeć: Hokeista

PostWysłany: Czw 17:56, 21 Maj 2009    Temat postu:

A Damian znowu swoje.Jak ma sie hokej który nie jest obecny w tv do innych sportów, a mimo to iż są w telewizji mają problem ze sponsorami niejednokrotnie z pracą.Co do pocztowca zawodnicy są pewnie tak szanowani przez swojego pracodawce itak jest z nich dumny że nie powinni się martwić o prace a liga nie straci dobrego zespołu.Kamień z serca ,jestem spokojny o kadre jednak są jeszcze tacy prcodawcy którzy mają na uwadze nasze zainteresowania i wspomagają nas jak mogą.Dalej bede jednak stał przy swoim że mecze rozgrywanie mecvzy w piątek jest pomysłem nietrafionym.Przecierz można wprowadzić od nowego sezonu zasade że drużyny mają stawić się na mecz dzien wcześniej, a organizator ma zapewnić przejazd z lotniska do hotelu,ochrone,straż pożarną i karetke pogotowia.Przecież damy rade.proponuje też po każdym meczu konferencje prasowe, skróty meczów oczywiście mają znaleźć się w tv regionalnej.Jak coś zapomniałem prosze o wyrozumiałośći dopisanie,przecierz każdemu z nas zależy na promocji hokeja.Ja pisałem w imieniu każdej z drużyn nie tylko z Poznania.Jestem ciekawy ile klubów byłoby w stanie wytrzymać finansowo ok 10 wyjazdów na lige rocznie z wyżywieniem zakwaterowaniem.Do czasu gdy juniorzy grali w okręgu to nie był jakiś większy problem,ale w sytuacji dodatkowo kilku wyjazdów juniorów i juniorek budżety klubów mogą tego nie wytrzymać.Dobrze by było gdyby ktoś jeszcze zabrał głos i przedstawił swoje zdanie.
Aha w drugi zdaniu napisałes bardzo ważną rzecz "W Pocztowcu szefowie i inni drobni działacze do czasu jak im to było potrzebne(otrzywiście dla własnych korzyści) to mogli i umieli poszukać żródła finansowania" i tu zawarłeś całe sedno sprawy.Szefowie muszą mieć korzyść aby łagodniej cię traktowali i zwalniali z pracy.Nie każda praca daje możliwośc zwolnienia z powodu wyjazdu na mecz.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
damian99
Junior


Dołączył: 24 Kwi 2009
Posty: 33
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Poznań
Płeć: Hokeista

PostWysłany: Pią 8:04, 22 Maj 2009    Temat postu:

Morony,czytając twoje wypowiedzi można dojśc do wniosku że Ty jestś tak jak ci obecni działacze związków zawodowych-wiedzą że jest żle ale nie chcą wiedzieć jak robić żeby było lepiej.Moje argumenty cały czas kwestionujesz nie podając nic. poza ogólnikami i przypuszczeniami.W jednej kwesti się z Tobą zgodzę-mecze w piątki są nieporozumieniem.Jednak o tych wszystkich sprawach należało mówić w lutym na Walnym PZHT(albo osobiście albo przez przedstawiciela swojego klubu).A tak ładnie napisałeś w jednym z postów: dosyć klepania w klawiaturę czas się wziąć do konkretnego działania.

pozdrawiam


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Prohokej.pl Strona Główna -> Hokej w Polsce Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony 1, 2  Następny
Strona 1 z 2

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin